Wczoraj odbyła się impreza o wdzięcznym tytule Kobiety Pistolety. Targi trwały cały dzień, a wieczorem przyszła pora na część, która mnie interesowała najbardziej - pole dance'owe batelki oraz występ moich kolegów z OH LALA.
Jeśli chodzi o bitwę na rurkach wygrała moja serdeczna koleżanka Ola Kulikowska. Straszliwe jej gratuluję, bo dziewczynina ma serce do tego sportu :)
A wam muszę pokazać co przygotowali na ten wieczór instruktorzy z mojej szkoły
Check it out:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz